29 marca 2008

Zostałem feministą

Rozmawiamy dziś z panem Karolem, który ostatnio dowiedział się, że jest feministą. Panie Karolu, jak to się stało?

- Właściwie trudno powiedzieć. Moja dziewczyna, wie pani, ona robi drugi kierunek studiów. Więc ona poszła do biblioteki, a ja chciałem tylko ogarnąć biurko i brudne ciuchy z podłogi.

Tak to się zaczęło?

- Tak, w sumie dość niepozornie, wręcz niegroźnie. To może się przytrafić każdemu.

I co było potem?

- Starłem kurze, pozmywałem, nastawiłem pranie i zorientowałem się, że to się stało. Nawet nie wiem kiedy, całkiem niepostrzeżenie.

Jak pan zareagował?

- W pierwszej chwili poczułem się bardzo nieswojo. Postanowiłem podzielić się tym z przyjaciółmi. Okazało się, że to spotkało nie tylko mnie.

To chyba było pocieszające?

- Na pewno. No a potem zorientowałem się, że tak naprawdę nic się w moim życiu nie zmieniło.

Czyżby?

- Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale tak właśnie jest. Nadal mogę oglądać mecze i pić piwo z kolegami. Zresztą piwo piję nawet, gdy sprzątam, więc właściwie można powiedzieć, że mam więcej czasu na takie drobne przyjemności.

Czy myśli pan, że bycie feministą może stać się trendy?

- Uważam, że każdy powinien tego spróbować.

;)

4 komentarze:

  1. Tylko Karolu nie porzuć tego piwa, bo granica między feministą i kapciuszkiem jest bardzo cienka ;-)

    księciuniu

    OdpowiedzUsuń
  2. co ty pitolisz, bez sensu ale kazdy ma prawo sięwypowiedzieć

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja to uważam za czysty przejaw nie tolerancji dla borsuków ! :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie naszczęscie się jeszcze to nie przytrafiło. Jakby co - mozesz u mnie posprzątać też - znasz tutejsze warunki.:P Z resztą zawsze uwarzałem że za duzo sprzątasz.

    OdpowiedzUsuń

©
Jeśli chcesz wykorzystać jakiś materiał z tej strony, pamiętaj o podaniu źródła.
--
Obrazek Małego Powstańca na deskorolce autorstwa Jerzego Woszczyńskiego wykorzystałem dzięki uprzejmości autora.
--
Szablon: Denim by Darren Delaye.