02 marca 2009

Nieruchomości monitorowane

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w chwili, gdy ta notka pojawi się na blogu pod adresem monitornieruchomosci.pl będzie można już zobaczyć nowy, branżowy serwis o oczywistej tematyce. W ramach dobrze rozumianej prywaty robię mu niewielką reklamę.

"Monitor Nieruchomości" został przygotowany przez grupę redNet, znaną z działalności konsultingowej oraz z innego popularnego serwisu - Tabeli Ofert. Twórcą - zarówno strony merytorycznej, jak i layoutu - jest Radek Górecki, były szef działów nieruchomościowych w "Pulsie Biznesu" i "Dzienniku". W tym drugim tytule mieliśmy okazję nie tylko pracować razem, ale przede wszystkim się zaprzyjaźnić. Przyznam, że gdy zaczynaliśmy pracę w Axlu jego fascynacja rynkiem nieruchomości była dla mnie niezrozumiała. Trzy lata później tworzyliśmy już na tyle zgrany duet, że niektórzy deweloperzy do dziś nie przyjęli do wiadomości, że nie pracujemy już razem i zapraszają nas na spotkania we dwóch. Zamierzamy to zresztą wykorzystać i od czasu do czasu łączyć siły. Tak więc drżyj rynku nieruchomości! :)

Miałem okazję podglądać monitornieruchomosci.pl kilkanaście godzin temu. Jeśli chodzi o treść, to typowy serwis newsowy, nastawiony na agregację depesz, komunikatów i wiadomości z Warszawy, kraju, a nawet świata. To ciekawe, że akurat ta branża wciąż nie doczekała się w Polsce swojego portalu z prawdziwego zdarzenia. RedNet z Radkiem Góreckim ma ambicję, by wypełnić tę lukę, a pierwszy rzut oka wskazuje, że to zadanie jest w zasięgu ręki.

Portal zaskakuje wyglądem - prostym, oszczędnym, nowoczesnym, pozbawionym zbędnych elementów i wodotrysków. To nowa jakość pośród serwisów atakujących ostrą kolorystyką i różnorodnością elementów. Mamy też ostry podział na sekcje przypominające gazetowe szpalty. W Polsce nikt tak nie projektuje stron WWW z wiadomościami, a szkoda, bo to olbrzymi atut serwisu, szczególnie takiego, który dopiero ma walczyć o czytelnika.

Z technicznych niespodzianek uwagę zwraca możliwość zapisania każdego tekstu do PDF-a prosto z poziomu strony. Drobiazg, ale bardzo poręczny. Poza tym standardowe "drukuj", "wyślij" i mile zaskakujące "wykop", a pod tekstami proste komentarze (moderowane? Nie sprawdziłem).

Uwagę zwracają cztery dodatkowe szpalty na samym dole strony. Nową jakością w branży jest sekcja poświęcona architekturze, do tej pory traktowanej przez branżowe media jako sprawa marginalna. Do tego wiadomości spoza kraju oraz sekcja "Wydarzenia", a w niej nie targi, lecz debaty o architekturze na uczelniach - znów coś mile zaskakującego. Nieruchomości to także ludzie - i tu znów już na pierwszy rzut oka ten fakt widać: są opinie, cytaty, a także wywiady, i, co znów kojarzy się z papierową gazetą, twarze. W połączeniu z sekcją o finansach i bezpośrednim łączem do Tabeli Ofert ten serwis może więc stanowić ofertę nie tylko dla fachowców z branży, ale też osób nie myślących o sobie w ten sposób (architektów) oraz dla przysłowiowego Kowalskiego, który znajdzie tu fachowe porady na temat sytuacji na rynku. Ta komplementarność to także nowa rzecz na rynku.

Gratuluję i trzymam kciuki, Radek!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

©
Jeśli chcesz wykorzystać jakiś materiał z tej strony, pamiętaj o podaniu źródła.
--
Obrazek Małego Powstańca na deskorolce autorstwa Jerzego Woszczyńskiego wykorzystałem dzięki uprzejmości autora.
--
Szablon: Denim by Darren Delaye.